Kolejny krzyż znajduje się w Bieszczadach na Tarnicy...Każdego roku wyrusza tam mnóstwo turystów aby oddać pokłon temu symbolowi zwycięstwa życia nad śmiercią...
Możemy znaleźć jeszcze jeden krzyż w Bieszczadach na Smreku...mniejszy ale też krzyż..
Kolejny krzyż znajduje się w Gorcach...na szlaku na Turbacz... Gdzie już św. Jan Paweł Il sprawował Eucharystię...
Każdy ma z nas swój własny krzyż, każdy z nas dźwiga swój własny krzyż na Szczyt... Może na Giewont, Tarnice, Smrek...czy w kierunku Turbacz...
Wybierzmy sobie cel, szczyt na który chcemy pójść... Aby tam zanieść swój własny krzyż życia...
Góry są ostoją majestatu ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Krzyżom wędrówka ma piękny koniec ;)
Żyjmy tak aby Nasz Krzyż był dla Nas podporą, a nie uciskiem :)
Nic dodać nic ująć...dziękuje za mądre słowa:)
Usuń