środa, 23 marca 2016

Moje początki wędrówek po Górach...

Witam po raz pierwszy:)...Czas aby coś napisać mądrego i krótko o moim zauroczeniu i zakochaniu w wędrówkach po Górach... 
Zaczęło się dawno...nawet nie pamiętam dokładnie kiedy...
Wiem już... Było to Gorcach...wybrałem się z przyjaciółmi pierwszy raz ....za ich namową w Gorce na Podhale...
Pierwsza wędrówka moja na Turbacz...co zobaczyłem i czego doświadczyłem tam w Górach przebiło moje oczekiwania... Klimat,charakter,cisza,urok i tajemnica Szczytu odbiła w mym sercu znamię na trwałe...
Była to miłość do Gór i wszystkiego co w nich jest pięknego i cennego...gdy człowiek się otworzy na ich piękno i gdy się pozwoli wsłuchać w ich głos...
I tak zostało do dziś... Miłość do Gór na zawsze będzie mieszkała i przebywała w mym sercu...
Kończę powoli... Pozdrawiam wszystkich...:)

2 komentarze:

  1. Pierwszy raz i już płyniesz pisząc, ponieważ piszesz o czymś co kochasz :) oby tak dalej :)
    Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń