czwartek, 7 kwietnia 2016

Subtelna droga...

Mało spraw jest dla nas najważniejszych od własnego życia. I niewiele jest rzeczy, które widzimy mniej jasno.
Droga którą wyruszamy,nie biegnie wcale dalej od tej wybrukowanej żółtą, kamienną kostką. Nie jest to wcale zła analogia. Być może wyruszamy ku światu z nadzieją i radością, lecz w końcu nasza ścieżka i tak zawsze prowadzi przez las pogrążony w gęstej mgle.
Gdzie jest to obfite życie, które Bóg podobno nam obiecywał? Gdzie jest Bóg wtedy, gdy najbardziej Go potrzebujemy? Co się z nami stanie?
Nie jesteśmy w pełni przekonani, że Bóg oferuje nam życie. Zapomnieliśmy, że najważniejsze jest serce. Nie mamy pojęcia, że przyszliśmy na świat będący w stanie wojny.

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Miłość do Gór... Ale nie tylko...

Trzeba pamiętać, że człowiek jeśli nie kocha, nie miłuje, nie akceptuje tego co ma, co posiada, do czego dąży w życiu, to nie będzie szczęśliwy do końca.
Podobnie jest z miłością do Gór. Trzeba akceptować, trzeba zakochać się w nich- Górach aby tam przebywać, aby po nich przemierzać szlakami do celu, do szczytu. Trzeba także się umieć do Gór odnosić w sposób piękny, właściwy i kochający. Jeśli kochasz góry to one też Ciebie kochać będą.
Podobnie ma się w miłości do drugiej osoby. Prawdziwa miłość sprawia, że osoby miłujące się głęboko przeżywają  każdą chwilę spędzoną razem, wtedy gdy oboje są jedno w miłości.
Prawdziwa miłość sprawia, że pozycji nie mierzy się tym, kogo lub co posiadasz, ale tym, czym z miłością dzielisz się z innymi. Prawdziwa miłość jest darem od Boga... Fałszywa miłość - pułapką, którą zastawia szatan i w którą wielu wpada. Tyle słabości nęka ludzkość, lecz wszystkie można pokonać prawdziwą miłością.

sobota, 2 kwietnia 2016

Górscy przyjaciele

Każdy człowiek potrzebuje drugiegio człowieka, potrzebuje jego wsparcia, pomocy, dobrego słowa i uśmiechu. Także człowiek, który wędruje po górskich szlakach potrzebuję duszy towarzyszącej, która w trudnych sytuacjach jakie nas spotykają na szlaku, pomoże nam a nawet uratuje nam życie, zdrowie. Czym jest górski przyjaciel dla nas? można go przyrównać do drogowskazu, który nam ukazuje kierunek i czas trasy, podobny jest przyjaciel do łańcucha, które zauważamy na szlakach, ponieważ człowiek może w  każdej chwili zwątpienia i słabości się go chwycić za rękę, aby nam pomógł iść dalej. We dwoje zawsze łatwiej, piękniej, cudniej i przyjemniej dość do celu wędrówki. Ale musimy w Górach się starać przyjąć jego pomoc i wsparcie.
Każdy ma swojego przyjaciela  ale potrzeba aby go odnaleźć i mu zaufać do końca.

piątek, 1 kwietnia 2016

Wycofanie w Górach...

Wycofanie w Górach...
Często będąc Górach człowiek dostąpił momentu kiedy się trzeba wycować.
Nasuwa się pytanie dlaczego tak bywa że człowiek ma swoje marzenia, cel wędrówki, wyprawy... A tu nagle wszystko pryska z oczu w jednym momencie..?
Powodów jest kilka, przede wszystkim pogoda.Pogoda jest ważna i człowiek jakby się starał z nią nie wygra. Często człowiek się wycofuje ponieważ pogoda się załamała. Ma rację trzeba się umieć wycować, trzeba mieć odwagę wypowiedzieć na głos, że jestem bezradny wobec natury, zagrożeń i pogody. Czasem jednak bywa że człowiek się boi, uparty jest...a może pycha ludzka go zmusza do pójścia dalej...często wtedy kończy się ona tragedią człowieka... A tego przecież człowiek nie chce, nie lubi....
Co jest lekarstwem w wycofaniu się z gór... Nawet z pod szczytu...Pokora, ostrożność i umiejętność przyznania się do tego...że dziś mnie natura,przyroda, szczyt zwyciężył...
Ja często tak miałem i mam w Górach... Trzeba się wycofać i zawrócić aby kiedyś wrócić na to miejsce jeszcze raz, ale już inny...wzmocniony, silniejszy wewnetrznie i pełen motywacji icwiary, że teraz musi się udać...